II LIST ASYSTENTA KOŚCIELNEGO KS. PIOTRA PRZYBYSZA

Łódź, 16.06.2019 r.

Niedziela Trójcy Świętej

Drodzy Pueri Cantores,

Kiedy podejmowaliście wyzwanie przypominania sobie o słowach Jezusa Aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze we Mnie, a Ja w Tobie (J 17,21), które są hasłem naszego
X Kongresu, ja modliłem się za każdego i każdą z Was, abyście mogli odczuć radość z budowania jedności z drugim człowiekiem i z Bogiem.

W tym liście, chciałbym Was zaprosić do duchowego przygotowania się do naszego lipcowego spotkania. Kongresowe utwory z całą pewnością już macie opanowane, a może niektórzy mają już nawet zaplanowane: kto z kim będzie w pokoju, kto z kim będzie siedział
w autobusie czy pociągu. Najwyższy więc czas na to, aby zwrócić uwagę na duchowy wymiar naszego spotkania. Świętowanie nasze będzie prawdziwe wtedy, kiedy doświadczymy w sobie samych, w chórze i w Federacji jak smakuje jedność. Mamy wszyscy jednego Mistrza i Pana – Jezusa Chrystusa, który jest naszym Pasterzem. W Nim już stanowimy jedno, bo On oddał za nas swoje życie. I z naszej strony potrzebna jest podobna dyspozycyjność.

Zachęcam więc Was do tego, aby na czas Kongresu (ale oczywiście także poza nim) nie myśleć wyłącznie o sobie, ale też o drugim chórzyście, dyrygencie, czy chórze. Jedność buduje się przez „zrobienie miejsca” drugiemu. Przez przyjęcie jego radości i smutków, ale też przez obdarowanie go swoją dobrocią, czy podzielenie się swoim trudem. Kiedy przestajemy kręcić się wokół naszych spraw i podnosimy oczy, żeby zauważyć bliźniego i nie przejść obok niego obojętnie, wówczas możemy doświadczyć jedności, o którą dla nas prosił Jezus swojego Ojca. Czy tak w ogóle można dziś funkcjonować? Tak, jeśli poddamy się działaniu Boga w nas, a więc, jeśli będziemy w stanie łaski uświęcającej. Bardzo was zachęcam, abyście zadbali o to jeszcze przed Kongresem, korzystając z sakramentu pokuty i pojednania. Wówczas Boży Duch będzie mógł swobodnie działać w nas i przez nas. Stanie się to jeszcze prostsze, jeśli każdy z nas przyjedzie do Lublina nie tylko po to, żeby zaśpiewać, pobawić się, czy spotkać z koleżankami i kolegami, ale jeśli to wszystko: śpiew, zabawa, spotkanie, stanie się okazją do budowania jedności na wzór Trójcy Świętej. Szczytem i zwieńczeniem naszego działania będzie wejście w komunię z Bogiem, który
w czasie Eucharystii tworzy z wierzących w Niego prawdziwie Bożą Jedność.

Z całego serca życzę Wam dobrego przygotowania do Kongresu, bezpiecznej drogi i bardzo dobrego przeżycia tego pięknego Święta naszej Federacji.

Niech Wam Pan błogosławi!